Banki w Polsce zasypują kredytobiorców posiadających kredyt we frankach propozycjami ugód. Jednak analiza danych wskazuje, że unieważnienie umowy kredytowej i wygrana sprawa w sądzie są znacznie korzystniejsze dla posiadaczy kredytów frankowych. Różnice finansowe mogą sięgać nawet kilkuset tysięcy złotych. Warto zatem dokładnie rozważyć opcje przed podjęciem decyzji.

Wzrost raty i niedozwolone klauzule

Przez wiele lat kredyty walutowe we frankach szwajcarskich były bardzo popularne w Polsce. Oferowały one niższe odsetki niż kredyty w polskiej walucie i były dostępne dla osób o niskiej zdolności kredytowej. Jednak kryzys gospodarczy z 2009 roku i krach walutowy z 2015 roku spowodowały gwałtowny wzrost kursu franka szwajcarskiego. W rezultacie wysokość raty kredytu we frankach znacznie się zwiększyła, a niektórzy kredytobiorcy musieli oddać kwotę nawet czterokrotnie wyższą niż pożyczyli.

Dodatkowo wiele umów kredytu zawierało niedozwolone klauzule, które przenosiły całe ryzyko kursowe na kredytobiorców. Sądy w Polsce coraz częściej uznają takie klauzule za niezgodne z prawem i unieważniają umowy kredytowe.

Frankowicze wygrywają z bankami w sprawach sądowych

Analiza danych z sądów okręgowych i apelacyjnych pokazuje, że kredytobiorca frankowy ma coraz większe szanse na wygraną w sądzie. W 2022 roku aż 99% spraw zakończyło się wygraną kredytobiorców. Sądy uznają, że banki nie informowały klientów odpowiednio o ryzyku związanym z kredytem we frankach i stosowały niedozwolone klauzule w umowach. W rezultacie unieważnienie umowy kredytowej podczas procesu sądowego może oznaczać dla frankowicza odzyskanie nadpłaconych środków, często sięgających setek tysięcy złotych.

Unieważnienie umowy kredytowej we frankach wiąże się z powstaniem obowiązku zapłaty bankowi pozostałej części kapitału. Jednak bank ma obowiązek zwrócić wszystkie należności przekazane przez kredytobiorcę w związku z zawarciem i egzekucją umowy. To oznacza, że frankowicz może odzyskać znaczną część nadpłaconych odsetek. Dodatkowo, po unieważnieniu umowy kredytu, kredytobiorca zostaje właścicielem nieruchomości bez długu hipotecznego i odzyskuje zdolność kredytową.

Czy warto zawrzeć ugodę z bankiem na kredyt frankowy?

Banki często proponują ugody Frankowiczom, które polegają na przewalutowanie kredytu we frankach na kredyt w kredyt złotówkowy. Jednak takie ugody mogą być niekorzystne dla frankowiczów. Po zawarciu ugody, kredytobiorcy są wystawieni na ryzyko wysokich odsetek związanych z niestabilnym wskaźnikiem WIBOR, a sama stawka WIBOR budzi spore kontrowersje. Dlatego warto dokładnie rozważyć opcję ugody frankowej i skonsultować się z prawnikiem specjalizującym się w sprawach frankowych. Ponadto, zawsze warto sprawdzić, jak dużo można zyskać wygrywając z bankiem w sądzie.

Dobre kancelarie frankowe, czyli takie, które prowadzą wyłącznie sprawy frankowe i mają już na swoim koncie ponad 1000 korzystnych wyroków w sprawach frankowiczów, wygrywają z bankami niemal 100% spraw i regularnie informują, jak wielkie korzyści odnoszą ich klienci. Są to setki tysięcy złotych a czasem kwoty przekraczające nawet milion złotych. Każdy może sprawdzić wstępnie sam, jaka jest korzyść z podpisania ugody z bankiem , a jaka jest korzyść z unieważnienia kredytu we frankach – wystarczy wpisać w wyszukiwarce kalkulator Frankowicza i dokonać stosownych obliczeń na jednym z darmowych dostępnych w internecie narzędzi.

Podsumowanie

Unieważnienie umowy kredytowej we frankach może być korzystniejsze dla kredytobiorców niż ugoda z bankiem. Sądy coraz częściej uznają niedozwolone klauzule w umowach kredytowych za niezgodne z prawem, co daje frankowiczom większe szanse na wygraną w sądzie. Unieważnienie umowy oznacza zwrot nadpłaconych odsetek i odzyskanie zdolności kredytowej. Warto dokładnie rozważyć opcje i skonsultować się z prawnikiem przed podjęciem decyzji. Obecnie już ponad 140.000 frankowiczów pozwało banki za kredyty we frankach.

Artykuł sponsorowany