Skauci Europy są trzecią co do wielkości organizacją harcerską w Polsce oraz członkiem Federacji Skautingu Europejskiego. Działają w trzech gałęziach wiekowych : wilczki ( 9-12 lat), harcerki i harcerze ( 12- 17 lat) oraz przewodniczki i wędrownicy , szefowie i szefowe (17+lat). Ich działalność opiera się na pedagogicznej metodzie sir Roberta Baden-Powella, która ma na celu rozwój dzieci i nastolatków poprzez grę i przygodę w otoczeniu przyrody oraz przyjęcie odpowiedzialności w grupie. ( źródło : www.skauci-europy.pl).

Program realizowany jest w czasie zbiórek, obozów , wędrówek, spotkań okolicznościowych. Jedna z takich zbiórek odbyła się 11.05.br. na terenie Miasteczka Krwi Chrystusa  w  rawskich Chrustach. Wilczki (gałąź żeńska ) wraz z akelą (“dowódca” Gromady -przyp. red.) wybrały się na wieczorny, plenerowy wypad na łono przyrody , a konkretnie w celu wspólnego ogniska , samodzielnego przygotowywania posiłku, nauki rozbijania namiotu i, co ważne –  obserwacji nieboskłonu : gwiazd, gwiazdozbiorów i , jako ciekawostki, księżyca . -Zorganizowałam tę nocną  zbiórkę na dworze, wieczorową porą, ponieważ Wilczki mają do zaliczenia wiele zadań , umieszczonych w specjalnych książeczkach , jako jeden ze sposobów pomagających im się rozwijać i uczyć się  współdziałania w grupie. Staram się realizować te zadania na zbiórkach. Jednym z zadań było rozpoznawanie gwiazd i gwiazdozbiorów, przy okazji obserwacja księżyca – informuje akela Wilczków  Jadwiga Kalinowska.

Kiedy już odbyło się wspólne ognisko, własnoręcznie przygotowane kokonki skonsumowane ( ciasto naleśnikowe owijane na patyku i potem pieczone w ognisku) i namiot prawidłowo ustawiony , rozpoczęła się najatrakcyjniejsza część zbiórki. –  Frajdą była nie tylko sama wyprawa, ale i możliwość obserwacji nieboskłonu przez prawdziwy , ogromny teleskop ! Sprzęt wypożyczyli moi dziadkowie , a dziadek  osobiście udzielał wskazówek, pomagał w obsłudze sprzętu i wspólnie ze mną kierował obserwacją, co sprawiło, że większość wilczków nabyła wstępnej umiejętności obsługi tak precyzyjnej aparatury. A przede wszystkim dzieciaki miały możliwość obserwacji czegoś nowego, ciekawego, czego nie widzą codziennie. No i zaliczały swoje zadania z gwiazd i ,dodatkowo, księżyca – informuje akela.

Głównie chodziło o gwiazdy i gwiazdozbiory , również przy okazji księżyc. Ale aktualna faza księżyca to akurat  był tzw. półksiężyc i nasz satelita widoczny z Ziemi ma teraz kształt sierpu. Gwiazd nie było widać , chmury skutecznie zasłaniały niebo , ale atrakcja obserwacji nieboskłonu przez teleskop sprawiała wiele radości. Wilczki wypowiadały się na temat swoich wrażeń dużo i z przejęciem. – Cała zbiórka była super, a ten cieniutki jak rogalik księżyc bardzo mi się podobał- zwierza się Ania. – Przez teleskop widać jaki piękny jest ten księżyc- zachwyca się Tosia. – Nigdy jeszcze nie widziałam teleskopu, a księżyc przypomina mi rogalik przesłonięty chmurkami – relacjonuje Michalina. – Podoba mi się tak widziany księżyc, teleskop też jako sprzęt do patrzenia na dalekie obiekty.- stwierdza Gabrysia. – Gwiazd nie udało się nam dzisiaj znaleźć, ale następnym razem…-  planuje Zuzia. – Bardzo interesuję się kosmosem, gwiazdami , księżycem, dziś zaskoczył mnie ten widok przez teleskop, nigdy nie widziałam księżyca z tak bliska –  interpretuje obserwację Dorotka.

Wszystkie Wilczki stwierdziły, że była to super zbiórka, a swoją przygodę z teleskopem i astronomią będą kontynuować. – Spróbuję poprosić babcię i dziadka, żeby wypożyczyli nam teleskop na obóz, Wilczki miałyby możliwość lepszego poznania tego sprzętu i obserwacji zadaniowych obiektów astronomicznych , no i chmury może nie będą zasłaniały tak szczelnie gwiazd  – planuje akela Wilczków .

Barbara Kalinowska