Rozmowa ze starostą rawskim – Tomaszem Górajem.

KochamRawe.pl: Został pan starostą już w czasie kampanii wyborczej. To trudny czas na tego typu zmiany. Mimo to, przez ostatnie dwa miesiące, nie doszło do żadnych sporów, ani kłótni.

Tomasz Góraj – starosta rawski: Mam świadomość, że media miałyby o czym pisać, a mieszkańcy dyskutować, gdybym wywołał jakiś spektakularnego spór, ale ja nie mam takiego charakteru. Jestem człowiekiem, który woli jednoczyć ludzi wokół siebie i budować mosty, zamiast dzielić i stawiać zawsze na swoim. Nie zawsze muszę się z wszystkimi zgadzać i często mam inne zdanie, ale każdego potrafię wysłuchać i przeanalizować przedstawiane mi argumenty. Od pierwszego dnia pracy na stanowisku starosty mówiłem jasno – przede wszystkim zależy mi na tym, aby wciąż być Tomaszem Górajem – takim jak dotychczas. Mam nadzieję, że mi się to udało i że ostatnie dni kampanii wyborczej, a także czas po wyborach, będą przebiegać w atmosferze merytorycznych rozmów oraz dyskusji o przyszłości naszego powiatu.

Nie tylko ostatnie dwa miesiące, od kiedy jest Pan starostą, ale cała kadencja, była względnie spokojna i co najważniejsze, wreszcie powiat współpracował z miastem (zresztą do 2 lutego był Pan radnym miejskim), co we wcześniejszych kadencjach wcale nie było takie oczywiste.

Warto zaznaczyć, że w czasie mijającej kadencji po raz pierwszy udało się zjednoczyć wszystkie samorządy powiatu rawskiego wokół najważniejszej sprawy, czyli naszego, rawskiego szpitala. Bez zbędnych sporów, wszystkie samorządy z terenu powiatu, uczestniczyły we współfinansowaniu budowy bloku operacyjnego z trzema salami oraz niezbędną infrastrukturą, oddziałem intensywnej terapii i anestezjologii wraz z wyposażeniem. Łączna wartość inwestycji to 20,8 mln zł.

Aktualne władze miasta Rawa Mazowiecka faktycznie podchodzą z ogromną troską i zrozumieniem do potrzeb szpitala, rozumiejąc, że korzystają z niego w dużej mierze mieszkańcy Rawy. Mało kogo interesuje kto jest organem prowadzącym szpitala. Każdy z nas chce być leczony na odpowiednim poziomie, blisko swojego domu.

Efektem tej zgodnej współpracy w ostatnich latach jest też aktualna rozbudowa szpitala. Prace postępują bardzo szybko. Za kilka miesięcy będziemy odbierać mieli stan surowy.

Dzięki współpracy z samorządem miejskim do szpitala zakupiono sprzęt o wartości 400 tys. zł, który doposażył pracownię endoskopii, przez co z badania kolonoskopii i gastroskopii korzystają nie tylko mieszkańcy z terenu powiatu. Miasto zakupiło też nowoczesny stół operacyjny za 100 tys. zł.

Wspólnie z władzami miasta powiat wyremontował ulice (drogi powiatowe) na terenie Rawy – tj. ulice: Tomaszowską, Kościuszki, Faworną i Konstytucji. Aktualnie, wspólnie, rozpoczynamy remont chodnika na ulicy Niepodległości.

Widzimy też konieczność upłynnienia ruchu na niektórych skrzyżowaniach i już prowadzimy działania, aby wybudować na nich ronda. Mówię tu o skrzyżowaniach ulic: 1 Maja – Kolejowa – Faworna (rondo), nowej sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ul.  Faworna  – Kościuszki – Konstytucji 3 Maja, sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic: Reymonta, Konstytucji i Targowa. Kolejne dwa ronda powinny zostać wybudowane na skrzyżowaniach ulic: Zamkowa Wola (droga wojewódzka) z ulicą Targową oraz Zamkowa Wola – Opoczyńska – Aleksandrówka. W sprawie tych ostatnich skrzyżowań wielokrotnie przedstawiciele powiatu wraz z burmistrzem Piotrem Irlą prowadzili rozmowy z przedstawicielami Urzędu Marszałkowskiego i Zarządu Dróg Wojewódzkich. Niestety, ze strony władz województwa  nie było dobrej woli, aby zrealizować te inwestycje – mimo, że samorządy miasta i powiatu chciały partycypować w kosztach budowy tych rond. Mam nadzieję, że rozmowy z nowymi władzami województwa wreszcie przyniosą oczekiwany efekt.

Natomiast wspólnie z Gminą Rawa Mazowiecka wyremontowane zostały odcinki dróg powiatowych m.in w Matyldowie, droga powiatowa od granic powiatu przez Księżą Wolę do Boguszyc i dalej do Soszyc, wybudowano chodnik w Wałowicach. W innych gminach z terenu powiatu też wspólnie remontowane były odcinki dróg powiatowych.

Mimo tych inwestycji, mieszkańcy wciąż na stan dróg narzekają…

Drogi powiatowe i ich stan, to jakby odrębny i poważny problem dotykający mieszkańców całego powiatu, którzy poruszają się po nich. Łącznie mamy 320 km dróg powiatowych. Koszt remontu kilometrowego odcinka, z utwardzeniem poboczy plus odtworzeniem rowów oraz wykonaniem wjazdów na posesję z przepustami, to jeden milion złotych. Czyli rachunek jest prosty. I tu bez dedykowanego wsparcia z zewnątrz (rządowego czy unijnego) powiatom, nie tylko rawskiemu, będzie trudno istotnie poprawiać stan dróg powiatowych.

Jak sam Pan wspomniał, jesteśmy na finiszu kampanii wyborczej, w której pojawiają się różne pomysły na funkcjonowanie powiatu. Czy mógłby się Pan odnieść do kilku z nich: budowy sal gimnastycznych, aptek czynnych całą dobę, centrum krwiodawstwa…

Powiaty są generalnie niedoinwestowane. Trzeba podejmować wszystkie możliwe działania, aby rząd zwiększył wreszcie udział samorządów powiatowych we wpływach z tytułu podatku PIT i VAT. Gdybyśmy mieli odpowiednio dużo pieniędzy w budżecie, to ja, z wielką przyjemnością, natychmiast wszystkie te projekty bym zrealizował. Niemniej, większość w jakiejś formule realizować chcę. Bardzo zależy mi na wzmacnianiu szpitala, jego dalszej rozbudowie, poszerzaniu oferty usług medycznych, zatrudnianiu nowych specjalistów, bezpłatnych badaniach profilaktycznych dla mieszkańców.

Jeśli chodzi o apteki czynne całą dobę, to niestety bardzo trudny temat. Jesteśmy małym powiatem. Właścicielom aptek nie opłaca się świadczyć usług przez całą dobę. Do godzin nocnych musimy dopłacać, co staramy się i tak robić w większym zakresie niż wymaga tego ustawodawca. Niemniej obecnie jesteśmy w stanie przejściowym. Docelowo chciałbym uruchomić całodobową aptekę przyszpitalną. Dzięki temu każda osoba, która faktycznie będzie potrzebowała zakupić leki w godzinach nocnych lub w weekendy, będzie mogła to zrobić.

Odnosząc się do pomysłu utworzenia centrum krwiodawstwa w Rawie, to najpierw trzeba przeanalizować potrzeby we współpracy z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łodzi. Ja z tą instytucją osobiście współpracuję od wielu lat. Zawsze, kiedy była potrzeba zorganizowania na terenie miasta lub powiatu zbiórki krwi, pomagałem w udostępnianiu pomieszczeń i całej infrastruktury, która była do tego potrzebna. O utworzeniu stacjonarnego punktu na stałe trzeba będzie porozmawiać, sprawdzić realne potrzeby i policzyć koszty.

Jeśli chodzi o sale gimnastyczne, to chcę wybudować ogólnodostępną, uniwersalną salę gimnastyczną przy Liceum Ogólnokształcącym im. M. Skłodowskiej-Curie. W ciągu dnia powinny odbywać się w niej zajęcia WF, a popołudniami i wieczorami mogłyby z niej korzystać kluby sportowe i mieszkańcy. Chcę również wyremontować nawierzchnię „Orlika” przy LO. Potrzebna jest też budowa sali gimnastycznej przy ZS-CEZiU. To są moje priorytety i będę chciał je zrealizować.

Poza tymi twardymi, infrastrukturalnymi inwestycjami, zależy mi też na poprawie dostępności młodzieży do psychologa, stworzeniu Młodzieżowego Inkubatora Przedsiębiorczości, powołaniu Młodzieżowej Rady Powiatu, Powiatowej Rady Seniora i Powiatowej Rady Pożytku Publicznego.

Wszystkiego niestety nie dało się zrobić przez dwa miesiące. Czy będę mógł te działania realizować? Wszystko zależy od mieszkańców Powiatu Rawskiego i wyniku niedzielnych wyborów. Serdecznie wszystkich mieszkańców zachęcam do udziału w nich.

*Materiał powstał przy współpracy ze Starostwem Powiatowym w Rawie Mazowieckij.