Categories Miasto

Burmistrz Piotr Irla: Co z tym węglem?

Cała Polska, a w tym również Rawa Mazowiecka, stanęła w obliczu kryzysu energetycznego. Dynamiczny wzrost cen energii oraz paliw kopalnych zmusił rząd do podjęcia posunięć rekompensujących. Narzędziem tych działań mają być samorządy. Oczywiście podejmiemy wszelkie czynności, które pomogą w potrzebie naszym mieszkańcom m.in. wypłacając dodatki. W kwestii dystrybucji węgla czekamy na odpowiednie przepisy prawne, które pozwolą nam działać.

Na posiedzeniu 20. października Sejm przyjął projekt ustawy o preferencyjnym zakupie paliwa stałego przez gospodarstwa domowe. Teraz nad ustawą pochyla się Senat, który zapowiada wprowadzenie wielu poprawek. Potem ponownie ustawa wróci do Sejmu, a na końcu podpis złoży Prezydent. Jak widać, na ostateczną treść ustawy przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, a zima za pasem.

Zgodnie ze wspomnianym projektem, samorządy będą mogły kupić węgiel od importerów, za maksymalnie 1,5 tys. zł za tonę i sprzedać mieszkańcom po nie więcej niż 2 tys. zł za tonę. Nie wiadomo, jakiej jakości będzie ten węgiel bo, jak słyszymy w mediach, różnie z nim bywa.

Wyraźnie muszę powiedzieć, że miasto nie ma możliwości, aby bezpośrednio handlować węglem. Mimo najlepszych chęci i dobrej woli nie przeskoczymy braku warunków technicznych. Nie posiadamy odpowiednio przygotowanego i dozorowanego terenu na skład węgla (utwardzony i chroniony całodobowo plac wyposażony w wagę), nie posiadamy parku transportowego i maszynowego (pojazdów ciężarowych, ładowarek), nie posiadamy także pracowników doświadczonych w tej branży, nie wspominając o koncesji czy kasie fiskalnej. Skoro nie dysponujemy tym wszystkim, to trzeba będzie to wynająć. Koszty wynajmowania przez samorząd placów składowych, sprzętu z obsługą, usług transportowych, całodobowa ochrona terenu, to tylko podstawowe potencjalne wydatki, których nie zbilansuje potencjalny dochód 500 zł za tonę sprzedanego węgla.

Nie wiem jakie finalne brzmienie przyjmie ustawa, ale zawarte w projekcie pomysły przerzucenia na samorządy procesu dystrybucji węgla dla mieszkańców gminy wydają się być, delikatnie mówiąc, nieprzemyślane i przypominają chaos podobny do ostatecznie nieprzeprowadzonych wyborów kopertowych, czy łatanego wielokrotnie „Polskiego Ładu”.

Moim zdaniem decyzja obarczenia samorządów dystrybucją węgla w sytuacji, gdy w każdej gminie znajduje się co najmniej kilka składów, które przez wiele lat inwestowały w infrastrukturę, sprzęt, środki transportu, wypracowywały mechanizmy dystrybucji towaru, jest nierozsądna. Na dodatek przedsiębiorcy ci zatrudniają ludzi, ponoszą koszty działalności i płacą podatki, bez względu na to czy mają czym handlować, czy nie. Gmina nie może stanowić dla nich konkurencji, zabierać możliwość zarabiania i z drugiej strony obciążać podatkami.

W tym tygodniu, przesłałem do wojewody deklarację włączenia się miasta Rawa Mazowiecka w akcję dystrybucji węgla na terenie naszego miasta. Chciałbym jednak, aby w ten proces zaangażować przedsiębiorców prowadzących funkcjonujące na terenie miasta składy węgla i pozwolić im robić to, w czym mają doświadczenie. Zadaniem samorządu byłoby zbieranie od mieszkańców zapotrzebowania na węgiel i wybór podmiotów gospodarczych, które w jego imieniu odbiorą węgiel z punktów dystrybucyjnych, a następnie sprzedadzą go mieszkańcom po cenie ustalonej z samorządem. Takie rozwiązanie usprawniłoby proces, gdyż dystrybucja odbywałaby się za pośrednictwem profesjonalnego przedsiębiorcy, który ma stosowne narzędzia, zna rynek i działa zgodnie wypracowanymi procedurami. Jednak póki co, nie ma jeszcze podstaw prawnych do tego, abym mógł podjąć jakieś czynności. Czekamy na ustawę i przepisy wykonawcze.

Kończąc mój wywód chcę wierzyć, że węgla dla Polaków nie zabraknie, a uchwalane w tej chwili procedury jego dystrybucji będą sensowne. Pamiętajmy też, że wszyscy oddychamy otaczającym nas powietrzem i proszę dbajmy o jego jakość. Nie słuchajmy nieodpowiedzialnych ludzi, którzy zachęcają do palenia wszystkim oprócz opon, bo sami sobie i naszym dzieciom zafundujemy choroby. A wyleczyć się będzie jeszcze trudniej, niż zdobyć węgiel.

Piotr Irla
Burmistrz Rawy Mazowieckiej

*Materiał powstał przy współpracy z Urzędem Miasta Rawa Mazowiecka

Znajdź nas na KochamRawePLZobacz profil
Podziel się

About the author