Nowy rok: nowe rozpoczęcie, nowe wybory, nowe postanowienia. Co nam przyniesie? Czy będzie lepszy od poprzedniego? Czy jego bilans będzie dla nas korzystny? Czy wszyscy spotkamy się na jego końcu? Styczeń to tradycyjnie miesiąc postanowień i nadziei na ich realizację. Niektóre z nich zależą tylko od nas, naszej silnej woli i naszego zarządzania czasem, np.: będę częściej odwiedzał rodziców, dziadków, znajdę więcej czasu dla przyjaciół, zadbam o siebie.

Ale są takie marzenia innych ludzi, których realizacja zależy od nas. Żyjemy w społeczeństwie wzajemnych powiązań: dzisiaj ja pomogę komuś, jutro może to ja będę potrzebował pomocy.

Dobrym przykładem naszej solidarności jest udział w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Byliśmy razem już po raz 28. Pobiliśmy kolejny rekord zbierając prawie 106,5 tys. zł. To nie są zmarnowane pieniądze, dokładnie wiemy, co się z nimi stanie. Zostaną przeznaczone na zakup najnowocześniejszych urządzeń dla ratowania życia i zdrowia dzieci potrzebujących różnego rodzaju operacji, głównie wykorzystywanych w chirurgii ogólnej, kardiochirurgii i neurochirurgii.

Od lat służba zdrowia w naszym kraju jest mocno niedofinansowana i nie widać realnych perspektyw na zmianę tego stanu rzeczy. Ratowanie zdrowia obywateli to obowiązek rządu, ale skoro rząd się z tego nie wywiązuje w wystarczającym stopniu, to dobrze, że sami potrafimy solidarnie sobie pomagać.

I za tą solidarność Państwu dziękuję.

Za to, że potraficie wznieść się ponad podziałami i zrobić coś dla wspólnego dobra.

Podział społeczeństwa wywołany różnicami politycznymi uważam za największą porażkę dzisiejszych czasów. Mamy dziś niewyobrażalny wcześniej rozwój mediów ogólnopolskich, a w nich natłok różnych informacji, niestety często nieprawdziwych, służących zmanipulowaniu odbiorcy. WOŚP też jest tam przedstawiane w złym świetle. Wszyscy pamiętamy kampanię nienawiści wobec WOŚP, która w 2019 r. zakończyła się tragicznie dla prezydenta Gdańska. Mnie w tym wszystkim jednak przekonuje jeden argument – jeżeli WOŚP działa 28 lat i żadne kontrole nie wykazały nieprawidłowości, to warto mu zaufać. Ponadto, wchodząc do jakiegokolwiek szpitala w Polsce, również w Rawie Mazowieckiej, widzimy łóżka i sprzęty oklejone serduszkami WOŚP-u. Szpital w Rawie na przestrzeni lat otrzymał od Orkiestry sprzęt za prawie 416 tys. zł. W różnych momentach naszego życia korzystamy z tego wszyscy.

Rawski Finał WOŚP w tym roku organizowany był przez Stowarzyszenie „Rawa i Przyjaciele” przy współudziale miasta Rawa Mazowiecka, jednostek miejskich oraz licznych sponsorów. Do akcji tłumnie ruszyła nasza rawska młodzież i dzieci, pod okiem swych wychowawców i nauczycieli. Jedni kwestowali na ulicach miasta, inni przygotowali przepiękne występy. Już myślę o tym, w jaki sposób za rok pokazać to większej publiczności – myślę o transmisji internetowej na żywo.

Tradycją Finału WOŚP jest światełko do nieba – to symbolika i wzruszający moment dla wszystkich zgromadzonych przed MDK-iem w Rawie Mazowieckiej. W tym roku nie było petard. Nasze zwierzęta są nam za to wdzięczne, dlatego nie będzie też sztucznych ogni podczas Dni Rawy Mazowieckiej. Wiem, że było to wieloletnim zwyczajem, ale nie wszystko co stare jest dobre.

Na zakończenie dziękuję wszystkim zaangażowanym w organizację 28 Finału WOŚP w Rawie Mazowieckiej – organizatorom, sponsorom, kwestującym, uczniom, nauczycielom, służbom mundurowym i wszystkim, którzy włączyli się w tę szlachetną akcję. Zaczęliśmy ten rok solidarnie i z otwartymi sercami. Zróbmy wszystko, aby te uczucia towarzyszyły nam stale. Abyśmy pomagali sobie nawzajem i czerpali z tego satysfakcję.

Piotr Irla
Burmistrz Rawy Mazowieckiej

*Materiał powstał przy współpracy z Urzędem Miasta Rawa Mazowiecka.