Ponad 1 mln zł w tym roku miasto będzie musiało zapłacić firmie odbierającej od mieszkańców odpady. Wzrosła też tzw. „opłata marszałkowska”. Jak twierdzą władze miasta, były to główne czynniki wpływające na konieczność podwyższenia ceny za odbiór śmieci.

Weź udział w konkursie literackim. Napisz opowiadanie. Konkurs kierujemy do dzieci, młodzieży i dorosłych. Szczegóły tutaj>>>

18,50 zł – tyle miesięcznie zapłaci każdy mieszkaniec Rawy Mazowieckiej za odbiór odpadów.

Dotychczas w Rawie za śmieci segregowane płaciliśmy 12,50 zł, a za niesegregowane 25 zł.

Zgodnie z przepisami prawa, od tego roku, nie ma już możliwości wyboru pomiędzy odpadami segregowanymi i niesegregowanymi – dlatego wszyscy powinniśmy segregować swoje śmieci. Ci, którzy wszystkie śmieci będą wrzucać do jednego kubła, lub będą dokonywać niewłaściwej selekcji zapłacą karę w wysokości 55,50 zł.

Przeczytaj: Jak poprawnie segregować śmieci w Rawie>>>

– Najbardziej kosztochłonne są wszelkiego rodzaju opłaty administracyjne, na które jako miasto nie mamy wpływu – podkreślał podczas wczorajszej sesji Rady Miasta Artur Piotrowski, wiceburmistrz Rawy Mazowieckiej.

– Od 2020 roku przepisy prawne nałożyły na nas obowiązek rozliczania odbioru i zagospodarowania odpadów nie w formie ryczałtowej, jak to miało miejsce dotychczas, ale za realnie wytworzoną tonę odpadów, a tych faktycznie jest znacznie więcej niż płaciliśmy ryczałtowo – wyjaśniał wiceburmistrz Artur Piotrowski.

Regularnie wzrasta też tzw. „opłata marszałkowska”, którą trzeba odprowadzać do Urzędu Marszałkowskiego. W 2019 roku, kiedy ostatnio rada miasta podnosiła ceny za odbiór śmieci, wynosiła ona 140 zł za tonę odpadów. W 2020 roku wzrosła do 270 zł za tonę śmieci, a w tym roku jest to już kwota 280 zł.

Między innymi to właśnie gwałtowny wzrost tej opłaty w 2020 roku spowodował, że miasto musiało do gospodarki odpadami dołożyć ponad 800 tys. zł.

O innych czynnikach wpływających na cenę śmieci w Rawie Mazowieckiej przeczytasz tutaj>>>

Wszyscy zapłacimy też za niezgłoszonych, a zamieszkujących w Rawie, cudzoziemców. Aktualnie w naszym mieście tylko 14,4 tys. osób płaci za odbiór odpadów. Burmistrz prosi radnych, aby wskazywali miejsca, w których mieszkają osoby nie płacące za wywóz odpadów. Mimo prowadzonych przez miasto kontroli, bardzo często zdarza się, że na posesji, w której zgłoszonych jest tylko kilka osób, znajduje się kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt miejsc noclegowych, gdzie wszystkie osoby wytwarzają śmieci. Za śmieci wytworzone przez osoby nie zgłoszone płacą pozostali mieszkańcy.