Dzienny Dom Seniora w Rawie Mazowieckiej czeka na seniorów. Są jeszcze miejsca
W minionym tygodniu otwarto Dzienny Dom Seniora, który utworzono dzięki wsparciu programu „Senior+”. Pod opieką placówki będzie mogło przebywać 30 osób. Chętni wciąż mogą się zgłaszać do MOPS.
Dzienny Dom Seniora w Rawie Mazowieckiej otwarto w budynku parafii ewangelicko-augsburskiej przy ul. Warszawskiej 12. – Cieszę się, że powstała w naszym mieście tak potrzebna placówka, w której nasi emeryci będą mogli spędzać czas wspólnie, w towarzystwie i przede wszystkim w miłej atmosferze – mówi Piotr Irla, burmistrz Rawy Mazowieckiej. – Cieszy również fakt, że udało się znaleźć w Rawie miejsce, które przy niewielkich nakładach można było wydzierżawić i zaadaptować na ten cel – dodaje burmistrz.
PRZECZYTAJ: Tworzymy Poczet zasłużonych rawian stulecia>>>
Nabór do rawskiego Domu Seniora prowadzi Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. O opłatach pisaliśmy tutaj.
DDS jest przeznaczony dla mieszkańców miasta Rawa Mazowiecka, w wieku 60+, nieaktywnych zawodowo, samodzielnych lub wymagających niewielkiej pomocy w wykonywaniu podstawowych czynności samoobsługowych.
Placówka dysponuje następującymi pomieszczeniami:
– pomieszczeniem ogólnodostępnym pełniącym funkcję sali spotkań oraz jadalni,
– zapleczem kuchennym wyposażonym w sprzęty do przygotowywania i spożywania posiłków,
– szatnią dla seniorów i personelu,
– łazienką,
– pokojem zabiegowo-pielęgniarskim,
– pomieszczeniem klubowym z biblioteczką i prasą, wyposażonym w sprzęt RTV, kanapy i fotele oraz komputer z dostępem do internetu,
– pomieszczeniem do utrzymania lub zwiększenia aktywności ruchowej.
Dodatkowo w ramach prowadzonej działalność zapewniony będzie dziennie jeden ciepły posiłek.
Nowa inicjatywa. Potrzebne chęci i pieniądze
Podczas otwarcia Domu Seniora narodził się pomysł stworzenia w Rawie świetlicy dziennego pobytu dla osób niepełnosprawnych, które mogłyby w sąsiedztwie DDS znaleźć całodzienną fachową opiekę, dzięki czemu rodzice i opiekunowie mogliby realizować się zawodowo.
Inicjatywę tę popiera obecny na otwarciu DDS biskup ewangelicki Jan Cieślar. Podkreśla, że domy dziennego pobytu, do których rodzice przywożą swoje dzieci rano i odbierają po południu, z powodzeniem funkcjonują od co najmniej 40 lat u naszych zachodnich sąsiadów. – Są to miejsca, w którym osoby z lekkim upośledzeniem mogą spędzać czas w swoim towarzystwie, nie czuć się stygmatyzowane i odrzucone, mają zagwarantowaną fachową opiekę psychologiczno-psychiatryczną oraz pielęgniarską – wymienia bp. Jan Cieślar. I zwraca uwagę, że oprócz odpowiedniej opieki, podopieczni takich domów mają szanse się rozwijać. – To nie są ludzie gorsi. To są jedni z nas, o których musimy zadbać – podkreśla biskup.
Jednak, aby taki projekt w Rawie mógł zostać zrealizowany potrzebna są oczywiście pieniądze. Nikt nie kwestionuje, że taka świetlica z fachową, całodzienna opieką byłaby potrzebna. Póki co, jest ona jedynie pomysłem, który zrodził się podczas otwarcia Dziennego Domu Seniora w Rawie.
Marketing terytorialny szkolenia Marketing polityczny doradztwo